Pierwszy mój film zrobiony na nieco poważniej. Gdy prezes stowarzyszenia zobaczył film – oznajmił:
„To jest super! ty mógłbyś spokojnie na tym zarabiać.”
Jego słowa bardzo mnie zainspirowały. Chwilę potem zająłem się robieniem filmów komercyjnie.
Film zrealizowany VHS’em pożyczonym od wójka, zgrany kartą telewizyjną do komputra, zmontowany w Ulead Media Studio.
0 Comments